Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Feb
20
2024 |
Przypływy i odpływy
dodany przez Barbara Sniezek o godz. 12:32:27 A
A
A
Odszedłeś… Pogasły zorze, świat zszarzał, nic nie pomoże. Uśmiecha się do mnie słońce z tęsknoty drwiące. Mgła smutku duszę spowiła, czuję się teraz niczyja. Jak długo mam tonąć w żalach? Rozpacz powala. Wróciłeś! Świat się ożywił, będziemy znowu szczęśliwi. W uścisku splotły się ręce - Nie odchodź więcej! Namiętnie spojrzałeś w oczy, aż serce chciało wyskoczyć, po ciele przebiegły dreszcze, z prośbą o jeszcze. Tak życie nadal upływa; odchodzisz, potem przybywasz. Zmienny los żon marynarzy - wahadło zdarzeń. © Barbara Śnieżek 14/15.02.2024.
Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Barbara Sniezek
Dołaczył/ła: 25.11.2016 00:11:46 Miasto: RzeszówData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Poezja...
Wiosennie...
Odbicie...
Rzeszów w deszczu...
Wielkanocne zadumania...
O, polska mowo!...
Dziewczęce serca jak dzwo...
Radosne pantum...
Rzucam rękawicę...
Dosyć!...
Los...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 144 razy. » Dodano 12 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 8 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 7 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~PaulinaSmith |