E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej


Doącz Do Nas

Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Urodziny Jadwigi Pławik-IgiPISZEMY POPRAWNIEWiersz BiałyPantum -warsztatyWiersze czytane o porankuŻYCZENIA WIELKANOCNEUrodziny Jurka ŻochaZakończenie konkursu "Kartka wielkanocna"Wiersz jako krótka forma-warsztatyRok 2024 Rokiem Czesława Miłosza

Jan 12
2020


twitter

Jan Paweł II w Lubaczowie
dodany przez Barbara Mazurkiewicz o godz. 18:16:37



Po raz pierwszy Karola Wojtyłę zobaczyłam w Lubaczowie, 22 października 1966 roku, kiedy to odwiedził naszą parafię w czasie obchodów Milenium Chrztu Polski. Miałam wtedy 12 lat i witałam go przed kurią z kwiatami w białej sukience.
Był też wcześniej, miałam zaledwie dwa latka i tego nie mogę pamiętać, ale jest zapisane w historii Lubaczowa, iż uczestniczył w srebrnym jubileuszu sakry biskupiej śp. arcybiskupa Eugeniusza Baziaka — metropolity lwowskiego. W dwa tygodnie po owym spotkaniu, dane mu było przyjąć z rąk śp. arcybiskupa, święcenia biskupie w katedrze na Wawelu.

* * *
Dnia drugiego czerwca 2020 roku, przypada 29. rocznica od ostatniego pobytu papieża
Jana Pawła II w Lubaczowie. Na lubaczowskich błoniach, powitaliśmy go wraz z abp. Marianem Jaworskim oraz włodarzami miasta, po czym papież udał się do kościoła św. Stanisława BM. Na modlitwę przed kopią cudownego obrazu Matki Bożej Łaskawej, gdzie składał kiedyś śluby król Jan Kazimierz. Po przejściu do nowej prokatedry, Jan Paweł II poświęcił ją pod wezwaniem bł. Jakuba Strzemię.
W związku z tak ważnym wydarzeniem już samo oczekiwanie na papieża odmieniło nasze miasto. Wzdłuż szosy, w oknach i na balkonach pojawiały się dekoracje i proporczyki w barwach papieskich. Rozciągał się nad nami parasol „Nadziei” – ludzie zaczęli być coraz bardziej dla siebie życzliwi. W tym czasie prowadziłam restaurację nieopodal stadionu przy ulicy Dąbka, dlatego byłam zobowiązana załatwić pozwolenie na działalność gastronomiczną (baz alkoholu) i przepustki dla siebie i moich pracowników. Musiałam wcześniej zaopatrzyć się w niezbędny towar, pokonując wiele przeszkód i trudu.
W przeddzień przyjazdu papieża pojawiło się wiele służb mundurowych i „tajniaków” z całej polski pod pozorem możliwości rozruchów, czy zamachów sprawdzali dokładnie wszystkie posesje i balkony przylegające do głównej trasy papa mobile. Stukali, pukali, świecili, prześwietlali.
Panowała niecodzienna atmosfera, na ulicach mijało się tłumy pielgrzymów z Polski i Ukrainy wtedy (ZSRR). Rozstawiono zbiorniki z wodą do picia dla pielgrzymów, a dzięki ogromnemu zaangażowaniu ochotników na błoniach pojawiły się sektory z ławkami, zaś na stadionie stanął ołtarz z bardzo wysokim krzyżem.
Gościłam z tej to okazji (załatwiając wcześniej wizy) u siebie w domu zaproszonych pielgrzymów ze Lwowa i Oringen, którzy zostali na noc bez nas, ponieważ ja z mężem i załogą pracowników pełniliśmy (bez snu) nieustanny dyżur w restauracji, serwując gorące dania, garmażerkę i kanapki na wynos dla pielgrzymów i panów tajniaków z warszawy, którzy okupowali mój lokal wymieniając się co jakiś czas, aby stanąć na straży bezpieczeństwa. Był to słoneczny i ciepły poniedziałek, dnia 3 czerwca Na błoniach od świtu czekały nieprzebrane tłumy. Główna ulica do stadionu zamieniła się w dywan z kwiatów, powiewały biało-żółte, biało-niebieskie chorągiewki i biało-czerwone flagi.
Nie myślałam już, że zobaczymy papieża, że nasze stanowisko jest przy „garach”, ale o wielkie dziwo, panowie zaproponowali, że zaprowadzą nas (na zmiany) prawie pod sam ołtarz, gdzie celebrował mszę świętą Jan Paweł II, w której uczestniczyło ok. 200 tys. wiernych. Rozpierała nas duma z takiego wyróżnienia.
Do historii przeszło tutaj wygłoszone papieskie kazanie. Jan Paweł II mówił:
o macierzyńskiej opiece Matki Bożej nad polskim narodem. Nawiązał do trzeciego przykazania bożego „pamiętaj, abyś dzień święty święcił”.
„Zanim odejdę z tego miejsca, do którego codziennie pielgrzymuję w modlitwie, zanim odejdę w dalszą pielgrzymkę po Polsce, pozwólcie, że raz jeszcze pozdrowię was wszystkich tutaj zgromadzonych, was wszystkich z tego skrawka dawnej archidiecezji lwowskiej, który przez dziesiątki lat nosił tytuł archidiecezji w Lubaczowie”

12.01.2020.
©BaMa
Tekst do publikacji w X Antologii „E-Literaci.pl”
Film wzrusza do łez!
https://www.youtube.com/watch?v=UjsKVSnZPWQ&feature=emb_logo
Obraz św. Jana Pawła II wg lubaczowskiego artysty malarza Janusza Szpyta

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
17.04.2010
21:22:39

Miasto:
Lubaczów
Data urodzenia:
1954-07-05

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1082 razy.
» Dodano 3 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 3 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamową na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~PaulinaSmith

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecień 2010 - 2024
Witryna jako całości i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysłu Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstał w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sądzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

26,919,310 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administrator - Jadwiga Łowkis (babajaga)