E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej

dodany przez Alicja Kuberska o godz. 09:32:33

 
stoję na pustej ulicy
towarzyszy mi zimny wiatr
który przerzuca niedbale papiery i kawałki folii
deszcz batem z kropli bije po twarzy i rękach
 
zmrok obudził okna okolicznych domów
patrzą wrogo żółtymi ślepiami
nie idę do domu
obce są wszystkie adresy
 
myśli jak spłoszone stado wron krążą po głowie
nic nie pamiętam
strach łapie za gardło i dusi
nie należę do nikogo
samotność wciąga w nicość
 
nie wiem jak się nazywam i skąd mój ród
gdzie odnajdę bezpieczne schronienie
torebka strażniczka prywatności milczy
 
nie mam dokumentów
nie mam pieniędzy
błyszczą klucze do nieznanych drzwi
 
powracam z próżni
odzyskana tożsamość krzyczy głośno imię
odpycham spod powiek zły sen 



Alicja Kuberska