Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
13
2024 |
Natury nie zmienisz
dodany przez Ewa F o godz. 19:18:49 A
A
A
zdj.własne Znałam kiedyś krawca, kolegę po fachu, podszywał uśmiechem serca pełne strachu, a z kawałka zwykłej kolorowej szmaty szył wytworne w formie i fasonie szaty. Pewnego dnia klient pojawił się nocą, o przysługę krawca niezwyczajną prosząc. Zlecenie dziwaczne i niezwykle żmudne, syzyfowa praca, ponad siły trudne. Ktoś przerobić pragnął sukienkę balową, uszytą na miarę,zupełnie gotową. Krawiec podjął dzieło, bo zdało się zwykłe, rutynowe, proste. Szanse były nikłe. Formę szykowano w pracowni do świtu i nie wykonano z sukienki...habitu. Szwy sprute już innym śladem posklecane, widoczne po szyciu ślady sprasowane. Suknia zaś balową dalej pozostała, bo swoim fasonem na bal pasowała. Ewa Fronk ps. płaszcz uszyty własnoręcznie, bardzo go lubię Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Ewa F
Dołaczył/ła: 28.11.2022 18:13:26 Miasto: TarnówData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: awatar...
Ubyło nas...
Majówka...
wejście awaryjne...
sennie...
Lewitacja...
Temida...
Mija rok /sonet włoski/...
kariatyda...
Sonet kwietniowy...
Nadzieja...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 212 razy. » Dodano 14 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 6 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 6 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~PaulinaSmith |