Artykuł: Przedgwiazdkowa bajka dla niesfornych

Doącz Do Nas

Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu

Strona główna Wiersze Forum Wideo Konkursy Galeria Linki Kontakt

Na forum: Urodziny Andrzej Iwanowicz♦Urodziny Jadwigi Pławik-Igi♦PISZEMY POPRAWNIE♦Wiersz Biały♦Pantum -warsztaty♦Wiersze czytane o poranku♦ŻYCZENIA WIELKANOCNE♦Urodziny Jurka Żocha♦Zakończenie konkursu "Kartka wielkanocna"♦Wiersz jako krótka forma-warsztaty♦

Dec 20

2023

Przedgwiazdkowa bajka dla niesfornych

dodany przez Argo o godz. 16:08:10

Lalce siostry wydłubał oczka,
farbę z tubki roztarł na loczkach,
braciszkowi podarł książeczki,
maluchowi płyną więc łezki.

Niszczy także swoje zabawki,
ma w pokoju bałagan straszny.
Bezstresowo wychowywany
nie chce słuchać taty i mamy.

Wszystko ma być tylko dla niego,
nie potrafi zrozumieć tego,
że nie jest sam i ma być grzeczny,
prośbom mamy zwykle niechętny.

Zdarzyło się to dnia pewnego,
gdy na siostrze stosował przemoc,
że usłyszał - Dosyć smarkaczu!
Poczuł dotyk na swoim karku.

Obok niego istota stała
- wielka postać zielona cała!
Nie wiadomo: stwór to czy człowiek?
Tego łobuz wkrótce się dowie.

Gość wycedził za słowem słowo:
Pójdziesz ze mną – skinąwszy głową
ku drzwiom nagle otwartym w ścianie.
Kto wie co się za nimi stanie?

Przeszli przez próg i nie widział nikt,
jak brodaty z nicponiem gdzieś znikł,
cyknął zegar zawahał się czas…
Mgnienie oka - pojawia się w drzwiach

łobuziak nasz – lecz odmieniony!
Popatrzcie no, jakiż spokojny,
dookoła zatoczył wzrokiem,
do porządków ma już ochotę.

Wnet ułożył wszystkie zabawki,
bratu skleił podarte kartki,
później także przeprosił siostrę
za to, że był niesfornym łotrem.

Uściskawszy na koniec mamę,
nie chce być już małym tyranem.
Co się stało, gdy był z brodaczem,
że jest teraz całkiem inaczej?

Kto niesforny ten się przekona,
kiedy spotka z brodą demona.
Masz ochotę na to spotkanie?
Jeżeli nie - zmień zachowanie.

Zbychu Argo-lewicz

ilustr: własna

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze

Autor: Argo