E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej


Doącz Do Nas

Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Urodziny Jadwigi Pławik-IgiPISZEMY POPRAWNIEWiersz BiałyPantum -warsztatyWiersze czytane o porankuŻYCZENIA WIELKANOCNEUrodziny Jurka ŻochaZakończenie konkursu "Kartka wielkanocna"Wiersz jako krótka forma-warsztatyRok 2024 Rokiem Czesława Miłosza

Jun 09
2022


twitter

bajka... 18+
dodany przez Argo o godz. 07:12:33



za górami i lasami jak to w bajce bywa
tuż przy lesie pośród osik stała chatka krzywa
w tej budowli z małą izbą żyło sobie dziewczę
co czerwony ma kapelusz oraz takąż kieckę

już dwadzieścia wiosen mija tej krasnej dziewczynie
kawalera nie znalazła w całej swojej gminie
wszystko przez to proszę państwa że piękna Małgosia
lewe ręce do prac miała wolała się kochać

panną z dzieckiem była babka niezamężną matka
nic dziwnego że i Gosię też omija swatka
no bo po co te zachody kiedy sprawa prosta
każdy bowiem bożą rolę za nic może dostać

wszystko wokół co płcią męską poznało jej ciało
nawet diabłu choć niechętnie także się dostało
skrzaty gnomy krasnoludy też miały swój udział
Kamasutrę ćwicząc z Gochą żaden się nie nudził

kiedyś babcia źle się czuła a mieszkała w lesie
w odwiedziny poszła Małgoś koszyk z jadłem niesie
niech posili się babunia i nabiera zdrowia
wszak zostawić starowinki w kłopocie nie można

idzie dziewczę poprzez knieję coś tam sobie śpiewa
nagle patrzy a tu bury wilk wyszedł zza drzewa
długie zęby krwawe ślepia i paszczęką kłapie
zje ją zaraz bez pardonu gdy ją tylko złapie

wystraszyła się dziewoja cóż ma teraz czynić
pewnie zaraz zginie marnie kogóż za to winić
w tej tragicznej smutnej chwili strach po rozum poszedł
więc powiada tak nieszczęsna z niepewnością w głosie

drogi zwierzu nim zębiska wbijesz w moje ciało
w inny sposób by je można skonsumować śmiało
na te słowa wilk zbaraniał ona już nie czeka
szybko botki z nóg zrzuciła precz poszła sukienka

stoi przed nim całkiem naga on wytrzeszczył ślepia
nuże dalej do roboty na co jeszcze czekasz
to co działo się tam potem to dyskretnie zmilczę
Gośka jakoś ocalała zwierzak umknął chyłkiem

tak przygoda się skończyła no i bardzo fajnie
wnuczka babcię odwiedziła basior ma się marnie
w mateczniku gdzieś się zaszył nie wychodzi z niego
bowiem z jadłem figlowanie to wszak nic dobrego



Zbychu Argo - lewicz

ilustr: własna

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Autor: Argo
Dołaczył/ła:
11.05.2022
16:32:27

Miasto:
Łódź
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 475 razy.
» Dodano 8 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 5 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamową na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~PaulinaSmith

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecień 2010 - 2024
Witryna jako całości i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysłu Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstał w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sądzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

26,923,762 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administrator - Jadwiga Łowkis (babajaga)