Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Aug
15
2019 |
Bez echa
dodany przez emcek o godz. 17:17:56 A
A
A
https://www.wallpaperup.com/ przyzwyczaiłem się do deszczu westchnieniem gasną chmury samotność jak most nad wodą godzi sen i czuwanie tyle zamków zarosło piaskiem nie zliczyć gwiazd w pożółkłej trawie myśli które poległy od ciągłej pewności światło wije się przekracza bez cienia jestem tylko marzeniem dłońmi które jak gliniane dzbany gromadzą pragnienia i czułość gdzie stanę już milczę żadnym słowem nie pomnożę sensu jakbym łapał do siatki motyle ułamki tęczy zaplątane w ciszę krzysiek ciereszyński Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: emcek
Dołaczył/ła: 17.01.2014 21:06:57 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Perpetuum...
Przypadkowe vademecum...
Przepełniona noc...
Od tego czasu...
Bez przyczyny...
Efekt motyla...
Pastisz...
Uważność...
Obiema rękoma...
Będzie...
Przypomnienie...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 1025 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 2 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs |