E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej


Doącz Do Nas

Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu

Na forum: Konkurs Dzień MatkiPantum -warsztatyUrodziny Andrzej IwanowiczMajówka z flagą i konstytucjąUrodziny Jadwigi Pławik-IgiPISZEMY POPRAWNIEWiersz BiałyWiersze czytane o porankuŻYCZENIA WIELKANOCNEUrodziny Jurka Żocha

Apr 22
2018


twitter

przepychanki serc
dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 05:28:25

w przypływie szczerości
 
nie wiem czy jest kobietą siksa wyrośnięta
ściskam nocą poduszkę nie gustując w skrętach
nie pociąga mnie trawka lecz męskie walory
sprawiają że tęsknota ściga mnie do szkoły
 
lubię gdy wzrok się wspina po stożkowych udach
męskość termą nagości przyciąga natura
całkiem miłe w odbiorze i ciepłe we wnętrzu
bywa słodko na duszy mimo wczesnych lęków
 
potem sen rozpłomienia marzenia o co by
i płynę rozpalona na intymne wody
ranek wita powszedniość chęć goni zachcianki
przez upał miejsc sekretnych coraz cieńsze szmatki
 
to miał być on
 
jest nadzieja tuż obok milutka w odbiorze
chwyta zaczepność spojrzeń bo mych oczu morze
obiecuje mu niebo nieodkrytych doznań
podciągam ciut sukienkę by miał raju posmak
 
rumieni się nieśmiałek więc mu piórka stroszę
empirycznie testując kobiece rozkosze
zalotnie biust odchylam by nagością olśnić
zgubił wątek w purpurze z rękoma w męskości
 
myślałam że ruch bioder może cuda zdziałać
bo jeszcze w powijakach erotyczna skała
choć wulkan nie rozgrzeję zimnego bazaltu
więc będę chyba cnotę niańczyć aż do matur
 
skusiłam go na zimne lecz daremna słodycz
wylizaliśmy rożki z ławki wiały lody
pragnienia rozsadzają nie chcę ale muszę
a on przy mych obawach trzymał za paluszek
 
usta były mu obce o udach nie mówię
mógłby chociaż w podzięce twarz pochylić ku mnie
kompletna ignorancja w głowie się nie mieści
jak można przy dziewczynie cenny czas bezcześcić
 
gdy słałam do stu diabłów oczy wybałuszył
więc niewinnie szepnęłam – masz charakter trudny
z nadzieją że domyślny bo to u nich rzadkie
mazgają się nieczuli na zachcianki panien
 
coś drgnęło gdy nazajutrz zrzynałam zadanie
i marzyłam nieskromną ściągę na kanapie
otarłam się niechcący błądząc grzeszną ręką
by obudzić drzemiącą małoletnią męskość
 
pośpiech wszystko zniweczył i drżał jak lebioda
gdy chciałam mu na tacy swą niewinność oddać
skrył gardą nieufności chłopięcą obronę
prysły radości rajstop i słabość koronek
 
przemyślałam decyzje na deser go strawię
nie podskoczy spódnicy młokos w szkolnej ławie
będzie na zawołanie u kolan się czołgał
skoro ja chcę on musi to co pragnę oddać

Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze
Dołaczył/ła:
22.04.2012
15:28:23

Miasto:
Lutcza
Data urodzenia:
-

Zarejestruj się by mieć dostęp
do wszystkich opcji serwisu.
Informacje:
» Tekst czytany był: 1070 razy.
» Dodano 2 komentarzy do tekstu.
» Tekst lubi 2 osób.

Sprzedam powierzchnie reklamową na portalu www

Muzyka i Edukacja > Ksiąki > Czasopisma

Zapraszam do kontaktu
Użytkowników Online
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online

Nieaktywowany Użytkownik: 0
Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEZONE

Copyright © E-Literaci.pl Kwiecień 2010 - 2024
Witryna jako całości i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
Serwis powstał wg pomysłu Barbary Mazurkiewicz

Serwis literacki E-Literaci dedykuje wnuczce Nikoli, gdyż powstał w dzień jej urodzin.
Serwis, zarejestrowany w Sądzie tytułem prasowym, jako Dziennik.

26,972,754 Unikalnych wizyt
Redaktor naczelna - Jadwiga Bujak
Administrator - Jadwiga Łowkis (babajaga)