E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej

dodany przez EdwardSkwarcan o godz. 18:53:54

kotek dostał kawał sera
patrzy sroka i zazdrości
skrzeczy z drzewa – nie bądź sknera
czy mogłabym się rozgościć
 
odszedł na bok zjadła trochę
wrzasnął - zostaw bo prześwięcę
działa jak o ścianę grochem
jest cierpliwa i chce więcej
 
wlazł na drzewo pan podwórka
nieproszonych przegnać gości
a mądrala dała nurka
kpi że sam się o to prosił
 
- ser bezpański więc kosztuję
rozeźlony z drzewa skoczył
- pazurami poczęstuję
i wyrwę ci ogon sroczy
 
lecz uciekła jest na czubie
drwi – ukradłam ci kawałek
bawić się w podchody lubię
dlaczego nie pilnowałeś
 
rozzłościł się znowu skoczył
z wrzaskiem groźnym po gałęzi
przebiegła się dalej droczy
- weź mnie dostań przestań ględzić
 
kot się wspina jest wysoko
ona znowu się częstuje
skrzeczy - nie wygrasz ze sroką
trochę sera popilnuję
 
zanim kotek zlazł powoli
to ser zniknął w sroczym dziobie
- ty okruchy sobie policz
krzyczy z góry – weź mi odbierz
 
miauczy - ja cię zapamiętam
i przegonię w moich kątach
ona - zaproś mnie na święta
idź do domu chcę posprzątać