Zaloguj się by mieć dostęp do całości serwisu
Oct
19
2020 |
daremnie
dodany przez Malgorzata Kiryjewska o godz. 15:43:31 A
A
A
czasem gdy czytam swoje wiersze ogarnia mnie przerażenie że ty i ja to tylko sen nawet wspomnienie po nas nie pozostanie po przebudzeniu że tylko śnię dwunastą jesień samotnie a ty nigdy się nie zjawisz by mnie obudzić pocałunkiem że życie mi uciekło nie wiadomo gdzie i kiedy wrosłam w ziemię jak kamień wpatrując się w drogę którą nigdy nie nadejdziesz ta miłość i ja żyłyśmy tylko w wierszach za wszystko musi mi wystarczyć że kilka było pięknych że kochając przestałam być kobietą a stałam się poezją imię wyryj w kamieniu i podaruj bukiet polnych kwiatów o którym zawsze marzyłam... Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Malgorzata Kiryjewska
Dołaczył/ła: 28.05.2011 20:22:01 Miasto: Małgorzata Kiryjewska IłowaData urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: dwa w jednym...
chwile z tobą ...
smutek mój ...
coś cennego ...
nic...
pocałunki wiatru...
maki i łąka...
na dobranoc miłości ...
marzenie ...
Nil...
w odcieniach błękitu...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 552 razy. » Dodano 4 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 6 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~PaulinaSmith |