Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Mar
19
2024 |
Sen niejednej nocy
dodany przez Kasia Dominik o godz. 01:53:38 A
A
A
Kiedy zamykam zemdlone oczęta, uciekam w myślach do krainy śnienia tam, gdzie świadomość rozumu nie sięga, a wyobraźnia skrzydła rozpościera. To mój Ararat, miejsce odrodzenia, w którym mieszkają szczęście i beztroska i miłość matki, która łzę ociera, gdy pod powieką źrenica zbyt szklista. Pamiętam pełnię, podczas której byłam małą dziewczynką w niebieskiej sukience. Kosmyk blond włosów opadał mi z czoła, kiedy biegłam po zielonej łące. Słońce perliście świeciło nade mną, kwiaty pachniały dziecięcą radością. Dzień wespół z nocą tkały wizję piękną – chwil przepełnionych ciała zdrowotnością. Szkoda, że było to tylko złudzenie. Moment zadumy nad tym co straciłam, lecz póki niebo świtem błękitnieje będę walczyła o życia kardiogram. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Sen o wiośnie ...
Kto powiedział, że nie mo...
Nocne wierszy pisanie...
Poza cieniem słońca z bie...
Na krawędzi księżyca poet...
razem a jednak nie...
rękojmia...
niemożność...
(bez)wymienna...
Już czas najwyższy ...
mniej znaczy więcej...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 122 razy. » Dodano 6 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 2 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 9 Brak Użytkowników Online Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs |