Zaloguj siś by mieć dostęp do całości serwisu
Jan
27
2024 |
Jurysdykcja jesieni
dodany przez Kasia Dominik o godz. 03:18:30 A
A
A
Gdy wrzesień bieży, świat w oczach rdzewieje, z drzew opadają migdałowe liście. Pola i łąki z lasami na czele, mienią się w słońcu jakże wyśmienicie. Dzień skraca zasięg, noc przedłuża ścieżkę, świt ściele dywan mgielną nicią tkany. Ranek choć rześki, niesie myśli ciężkie, wieczór z kolei otwiera snu bramy. To iście piękny pejzaż jesienności, dziergany dłońmi największego Mistrza. Czas melancholii, który ziemię złoci, gdy karmin zorzy zza chmur się wynurza. Kasia Dominik zdj. Pixabay Tylko zalogowani użytkownicy mog? czytać i dodawać komentarze |
Autor: Kasia Dominik
Dołaczył/ła: 23.12.2019 16:10:52 Miasto: - Data urodzenia: - Zarejestruj się by mieć dostęp do wszystkich opcji serwisu. Inne teksty autora: Sen o wiośnie ...
Kto powiedział, że nie mo...
Nocne wierszy pisanie...
Poza cieniem słońca z bie...
Na krawędzi księżyca poet...
razem a jednak nie...
rękojmia...
niemożność...
(bez)wymienna...
Już czas najwyższy ...
mniej znaczy więcej...
» wszystkie teksty Informacje: » Tekst czytany był: 142 razy. » Dodano 9 komentarzy do tekstu. » Tekst lubi 5 osób. |
Użytkowników Online
Gości Online: 4 Użytkownicy Online: ~Henryka Ziaja Nieaktywowany Użytkownik: 0 Najnowszy Użytkownik: ~Robert Furs |