E-Literaci - pokoje wspóczesnej literatury pięknej

dodany przez Isztad o godz. 20:18:14

czarne chmury nad pięknym Brdowem
widokiem przerażone napęczniałe płaczem
spływają łzami w ciemną toń jeziora
budząc rusałki wodne  oniemiałe z bólu
 
pod niebo woda się unosi peleryną szarą
patrząc na orszak niepocieszony w kirze żałobników
dźwigających jak kamień dwie bliźniacze trumny
braci śmierci poddanych w jednej strasznej chwili
 
kiedy przeciwko sobie broń w rękę chwycili
oczy im zasnuła zasłona zazdrości
żądza serce upiła do nieprzytomności
krwi dziedzictwo złamane braterstwo zhańbione
 
żaden już nie pojmie dziewczyny za żonę
wzajem się zabili braciszkowie mili  
dawniej towarzysze ukochani zabawy i figli
zakochani bez miary w tej samej dziewczynie
 
czas zdmuchnął ślady ich nieszczęsnej doli
pozostał głaz zimny świadek tej historii
na nim piszczele gołe i dwie czaszki nagie
 
nie dla miłości życie zgubili lecz z pychy
bo ona gdy prawdziwa nigdy nie zabije
z chmur wyścieli łoże rodzić łąkom każe
 
 
Danuta Ostrowska
Kłodawa, dnia 18.01.2018.
Fot. Internet
 
Głaz znajduje się w Brdowie, nieopodal klasztoru. Jego historię zawarł ks. Józef Markowski w „Sonetach brdowskich”